ARTYKUŁY - OPISY WYPRAW
Bunkier w Wilkocinie
Wyjazd do
Wilkocina na poradziecki bunkier.
25.02.2006 (sobota)
Na
początku chciałbym zaznaczyc, że jest to jak dotąd
najliczniejszy wypad jaki udało nam się zorganizować.
Szóstka „Bunkerites of Poland” z Nowej Soli, do tego
trójka współpracowników z Zielonej Góry. Na miejscu
czekała na nas czwórka polkowickich „Hunterów”. Razem
trzynaście osób.
Pomimo,
że prognoza pogody dla naszego regionu nie za bardzo się
sprawdziła już od samego rana grupujemy się na parkingu
przed Kauflandem w Nowej Soli. Zaopatrujemy się tam w
prowiant i ruszamy w drogę.
Chciałoby
się powiedzieć, że nasze trzy samochody w radosnym
pedzie opuszczają miasto i kierują się na obwodnicę, ale
stan naszych dróg odbiera znaczną część przyjemności z
jazdy... Droga mija nam praktycznie bezproblemowo.
Jedziemy standartowo – Nowe Miasteczko – Mycielin –
Niegosławice – Przemków – Wilkocin.
Jeśli
chodzi o Przemków to miasteczko wywiera na nas niezłe
wrażenie dzięki swej charakterystycznej przemysłowej
zabudowie oraz bunkrom, schronom i strażnicom ulokowanym
w pobliżu zakładów produkcjnych odlewni, prawdopodobnie
w celu ich obrony. Robimy tam mały postój aby dokładnie
skontemplować te wspaniałe okazy sztuki fotyfikacyjnej.
Po
oględzinach ruszamy w dalszą podróż i tam pojawia się
jedyny, mały zgrzyt (nieznajomość tych okolic daje się
we znaki) – mylimy drogę na Wilkocin ale spostrzegamy
się w porę i korygujemy błąd. Jak już pisałem na miejscu
czekają na nas towarzysze z Polkowic. Podjeżdżamy
kawałek do tablic informacyjnych rezerwatu i dalszą
część drogi pokonujemy pieszo. Oblodzona ziemia i
nienaruszony śnieg dowodzą, że jestesmy chyba jedynymi
turystami o tej porze roku, nie licząc złomiarzy
(niestety)...
Maszerujmy
spory kawałek w głąb lasu który do złudzenia przypomina
tereny w Krzystkowicach ;)
W
końcu
wdrapujemy się pod sporą górkę i oczom naszym ukazuję
sie pierwszy kawałek betonu – zwiastun tego, że wejście
niedaleko. Rolę przewodników biora na siebie Hunterowcy,
jako stali bywalcy tych okolic doskonale orientują się w
terenie.
N\Odnajdujemy
wejście i schodzimy w dół. Bunker robi wrażenie mimo
bardzo zdewastowanego wnętrza. Jeszcze parę lat temu
wszystko było na swoim miejscu a na wejścia pozakładane
były drzwi. No cóż... Polska...
W tym
miejscu tradycyjnie trochę wiadomości na temat tego
obiektu
Bunkier
w Wilkocinie do 1992 roku był użytkowany przez wojska
radzieckie jako obiekt militarny. Obiekt ten składał się
z dwóch kompleksów w skład którego głównie wchodziły
obiekty podziemne o kilku poziomach. Prawdopodobnie
znajdował się tam ośrodek dowodzenia flotą okrętów
podwodnych Układu Warszawskiego. Obiekt był bardzo
dobrze pilnowany i żaden Polak nie miał do niego
dostępu. Być może wspomniany schron to była baza
łączności stratosferycznej. Kompleks ten był
prawdopodobnie jednym z najnowocześniejszych bunkrów
tego typu na świecie, spełniający funkcje bunkra
przeciwatomowego, który były bardzo dobrze zakamuflowany
w lesie, że podobno nawet okoliczna ludność nie
wiedziała o jego istnieniu... W pobliskich
miejscowościach znajdują się także ciekawe kompleksy
byłych wojsk radzieckich.
Z
coraz wiekszym zaciekawieniem penetrujemy poszczególne
systemy korytarzy, hangarów i innych pomieszczeń. W
końcu docieramy do punktu widokowego utworzonego na
dachu hangaru tyle że naziemnego. Tam „rozbijamy obóz” i
podejmujemy próby rozpalenia ogniska..
Początkowo
wychodzi z tego dużo dymu i nic więcej ale koniec końców
udaje się nam posilić „na ciepło”. Między posiłkami
penetrujemy okolicę a mianowice kolejny system korytarzy
oraz wojskowe budynki.
Dobiega
końca nasza wyprawa – poszczególne ekipy stopniowo
opuszczaja teren...
Zielonogórzanie
błądzą trochę po drodze ale miałem o tym nie pisać ;)
W
drodze powrotnej naszym „łupem” pada stara Przemkowska
stacja PKP „Przemków Odlewnia” oraz wieżyczka w
Niegosławicach również stanowiąca obiekt okołokolejarski
:)
Do
Nowej Soli dobijamy późnym popołudniem „obładowani”
dokumentacją audio-video-foto :)
I jak zawsze
szczęśliwi z udanego wypadu....
- info
dotyczące obiektu zaczerpnięte z:
HUNTER POLKOWICE
http://www.hunter.polkowice.prv.pl |