•Aktualności•
Zdjęcia•
Wyjazdy•
Zdjęcia Gościnne•
Księga Wpisów•
Archiwum•
Kontakt•
Nasze Banery•
|
|
|
ARTYKUŁY - OPISY WYPRAW
WYPAD
DO ZATONIA
09
października 2005
W
tym dniu udaliśmy się do Zatonia w celu zwiedzenia
pozostałości po zespole pałacowym oraz parku z XVIII
wieku, który uległ zniszczeniu w 1945 r. Sam pałac
stanowił główne, prócz Berlina, miejsce zamieszkania
księżnej Dorota Biron (1793 - 1862) aż do czasu, gdy
objęła w posiadanie księstwo żagańskie (1844 rok). Sama
księżna została wydana 23 kwietnia 1809 roku za Edmunda
de Talleyrand - Périgord, bratanka ówczesnego ministra
spraw zagranicznych Francji, po raz pierwszy pojawiła
się w Zatoniu dopiero 13 czerwca 1840 roku po trwającym
31 lat pobycie poza granicami Królestwa Pruskiego
Opuszczamy
Nową Sól kierując się na wieś Zakęcie i stamtąd przez
Konradowo wyjeżdżamy na szosę w stronę 300-osobowej wsi
Ługi. Tamże trudno nie zauważyć kościoła w stylu
romańskim. Za nim
blisko drogi stoi ciekawy słup z wyrytymi po niemiecku
nazwiskami.
Jadąc dalej przez wieś docieramy do drogowskazu "Zielona
Góra" i wedle niego skręcamy w prawo. Należy zaznaczyć
że droga na tym odcinku jest strasznej jakości i
najwygodniej chyba pokonuje sie ją pieszo :/ Odcinek ten
ma ok. 2300 m, i gdy się kończy trafiamy na kolejną
szosę. Jako że jedziemy do Zatonia skręcamy w lewo.
I tu ważna informacja - pierwsze zabudowania na jakie
natrafiamy to były zatoński PGR który swego czasu
najwyraźniej przekształcił się w małą osadę bo teraz
nosi nazwę (odtwarzam z pamięci) " Marzęcin ", a narazie
nie spotkałem mapy która by to uwzgledniała. Mijamy PGR
i oczom naszym ukazuje się droga 283 oraz zabudowania
Zatonia. Ponownie skręcamy w lewo i juz po
kilkudziesieciu metrach po prawej stronie jezdni
natrafiamy na trzynastowieczne ruiny pierwszego
zbudowanego tu kościoła. Po lewej stronie drogi znajduje
się kompleks który jest celem naszej wyprawy.
Krótko
o pałacu - w drugiej połowie XVII stulecia Baltazar von
Unruh - pan dziedziczny na Zatoniu, Słonem i Książu
Śląskim wystawił w Zatoniu barokowy dwór, usytuowany na
wschód od wspomnianego XIII-wiecznego kościoła. Jak
informowała jedna z dwóch tablic umieszczonych ongiś na
północnej elewacji dworu, uroczystość wmurowania
kamienia węgielnego odbyła się 8 maja 1685 roku,
natomiast budowę, którą kierował mistrz murarski Jan
Kolcken, zakończono w roku 1689.
Wg. rysunku z 1933 dwór kryty był czterospadowym dachem,
jednak na tablicy informacyjnej widnieje szkic
przedstawiający go z dachem poziomym. Pałac był
dwukondygnacyjny, do dzisiejszych czasów zachowały się
tylko sciany. Piętra i dach nie istnieją.
Ruiny
mimo nadgryzienia przez ząb czasu robią wrażenie. Od
razu rzuca się w oczy zachowany herb na szczycie
frontowej ściany. Dalej z lewym skrzydłem pałacu
sąsiadują ruiny oranżerii. Zwiedzanie kontynuujemy
wzdłuż szlaku. Mijamy (jesli mogę tak powiedzieć)
"zabytkowe drzewa" :), kopiec widokowy, kamień na Łące
Joanny i zatoczywszy koło wracamy pod pałac.
Tam strzelamy jeszcze kilka fotek wnętrza i po
dokładniejszych oględzinach ruin udajemy się w droge
powrotną...
dodał : gallegher
Info
historyczne ze strony:
Dzieje rezydencji w Zatoniu koło Zielonej Góry - od
XVII-wiecznego dworu do realizacji Karola Fryderyka
Schinkla - http://www.republika.pl/fotomedia/historia/zatonie.htm
|
|
|
 |
|
|
|
|