Jako miłośnik niemieckich fortyfikacji postanowiłem odwiedzić stolicę Niemiec w marcu 2020. Celem wycieczki, było odnalezienie śladów po III Rzeszy. Obecnie, tych śladów jest coraz mniej. Czas oraz ciągły rozwój miasta powoduje zacieranie i tak nielicznych pozostałości po II WŚ.
Pierwszy raz w Berlinie byłem w wieku 16 lat, a więc miałem tyle lat co ostatni obrońcy miasta. Z bunkrami wtedy miałem tyle wspólnego co z Mercedesami :)
Środkiem transportu między poszczególnymi obiektami był własny transport rowerowy. Plan był ambitny, ponieważ uwzględniał przejechanie 120km przez 2 dni. Jeden dzień to wycieczka do Elstal, a drugi to bunkry po przeciwnej stronie miasta. Z uwagi na zastane warunki atmosferyczne, plan wycieczki został zmieniony.
Wioska olimpijska z 1936 r.
To miała być główna atrakcja podczas wycieczki do Berlina. Obiekt jest w trakcie rewitalizacji, jednak można go zwiedzać za odpowiednią opłatą. W terminie mojej wycieczki, chyba jednak się nie dało tego kompleksu zwiedzić. Brama była zamknięta, a do tego wilgoć w ubraniu zdopingowała mnie to szybkiego zwiedzania sposobem tradycyjnym ;) Ciekawostką jest to, że kompleks składa się z dwóch cześci, rozdzielonych autostradą.
Linia Odry czy jak kto woli Pozycja Środkowej Odry bądź z niemiecka Oderstellung cały czas Nas zadziwia. Ekipa ze skansenu pod wodzą, opieką Pawła Pochockiego rozrasta się i od kilku tygodni możemy zaobserwować prace na kolejnym obiekcie. Tym razem prace prowadzone są na schronie 761 - zobaczcie sami co tam się dzieje. W dzisiejszym wydaniu GL ukazał sie kolejny art odnośnie wydarzeń w Wysokiej. W niedzielę rano cmentarz wyglądał jak pijacka melina. Między nagrobkami walały się butelki po winie, zużyte prezerwatywy oraz porwana damska bielizna. Do tego ktoś pomazał farbą 11 nagrobków, a na otaczającym cmentarz murze namalował napis ,,Bunkry dla bunkrowców” (informowaliśmy o tym wczoraj, w artykule "Sprofanowali wiejski cmentarz”). Mieszkająca przy cmentarzu pani Helena mówi, że nie słyszała odgłosów libacji. - Mieszkam tu już 63 lata, ale nigdy czegoś takiego nie widziałam, ani nawet nie słyszałam o takich bezbożnikach - pomstuje. |
|