Dzisiaj ślub Wasz, Państwo młodzi,
W takim dniu się zawsze godzi.
Życzyć szczęścia dni rozlicznych,
I gromadki dzieci ślicznych.
Tylko One sprawić mogą,
Że nad życia trudną drogą.
Pośród smutków, zawsze, wszędzie,
Słońce Wam świeciło będzie.
W dniu ślubu dla Basi i Górala - WSZYSTKIEGO BUNKROWEGO życzy redakcja www.BUNKROWIEC.com
czułe mikrofony, które rejestrują dźwięki przelatujących w pobliżu gacków. Skonstruował je angielski chiropterolog Frank Greenaway, który teraz przyjechał na doroczne liczenie. I nie doliczył się dwóch spośród ośmiu rejestratorów zainstalowanych tam miesiąc wcześniej. Prawdopodobnie skradli je tzw. bunkrowcy, czyli turyści, którzy na dziko zwiedzają podziemia MRU. Pytanie do naszego ulubionego już pismaka, złapałeś Pan kogoś za łapkę, że takie bzdury piszesz? Cwanie pisze się w GL, że to tylko prawdopodobnie! Prawdopodobnie zrobili to bunkrowcy. Tak ale opinia publiczna nie zapamięta słowa prawdopodobnie, a tylko że zrobili to bunkrowcy. Od kiedy bez dowodów czy nawet poszlak wydaje się wyroki. A może to prawdopodobnie Pan buchnąłeś aby mieć fajne zwieńczenie artykułu?
Więcej…
(fot. G.Paczkowski) |
Z racji dzisiejszego specyficznego święta, ukazana zostanie wyjątkowa historia jednego z nas, bunkrowców, która może posłużyć do przemyśleń jakich tego dnia z pewnością będzie sporo. Jest to historia człowieka, który wraz z grupą przyjaciół za jeden z głównych celów w życiu postawił sobie podtrzymywać pamięć o przeszłości w bardzo charakterystyczny sposób.
pewnością chciałbyś się znaleźć w tym momencie. Rozsiane po krajobrazie, w poprzek całego kraju wyglądające jak dziwne grzyby wystają bunkry - setki i tysiące wzdłuż stoków, przechodzące pomiędzy górskimi szczytami i leżące przy ulicach miast. Trwają jako symbol paranoicznej wyobraźni panującego przez 40 lat albańskiego, komunistycznego władcy, Enver'a Hoxha. Dziś na bunkrowo zapraszam do lektury. |