Oren Peli zwany ojcem found fotage czyli filmów udających autentyczne materiały wideo lansuje kolejną swoją produkcję. Po sukcesie The Blair with Project oraz mega sukcesie Paranormal Activity, po których tak naprawdę zaczął się boom na tego rodzaju produkcje, przyszedł czas na - jak to określił recenzent Film Web, Marcin Pietrzyk - zapowiedź końca. Czarnobyl - reaktor strachu, zaczyna się typowo dla found fotage, gdzie przez chwilę widać jakoby materiał był zmontowany przez bohaterów. Lecz już po chwili kamera przechodzi do połowicznego standardu - nie jest to materiał bohaterów, choć wydaje się jakoby któryś z nich ją nadal trzymał, ale w rzeczywistości tak nie jest. Są to zdjęcia półamatorskie, wykonane z ręki, gdzie kamera przemieszcza się za bohaterami ale pozostaje bierna, nie integruje się z nimi, a ci ją kompletnie ignorują. Była by to całkiem dobra idea gdyby nie to że sama fabuła filmu jest na marnym poziomie. Recenzent Film Webu określił ją jako spisaną na kolanie na 5 minut przed zdjęciami. Posunął się wręcz do stwierdzenia że gdyby zwyczajnie porzucić scenariusz i zdjęcia oprzeć wyłącznie na czystej improwizacji to był by to lepszy wytwór niż to co mamy okazję oglądać teraz. ""Czarnobyl. Reaktor strachu" to rzecz zrobiona na odczep, bez pomyślunku, bez emocji i bez sposobu na zaangażowanie widza". Miejsce samo w sobie jest bardzo wdzięczne do opowiadania historii mrożących krew w żyłach, aż dziw że nie zostało wykorzystane do tej pory i w większym natężeniu. To wszystko składa się na opinię, która wg Marcina P. zwiastuje rychły koniec tego rozdziału kina - czy to prawda, pożyjemy, zobaczymy.
Z okazji dzisiejszego Waszego święta składamy nowożeńcom najlepsze życzenia na nowej drodze życia! Gratulujemy wyboru - bawcie się do rana i aby wspólne życie przynosiło Wam wiele wiele radości.
Jesteście wspaniali.
W dniu podjęcia tak ważnej decyzji
dla serca i szczęścia,
chcemy złożyć Wam życzenia
niezmiennego powodzenia,
jak ogień gorącej miłości,
co dotrwa do późnej starości,
wyjścia z każdej sytuacji
i pozytywnych relacji.
redakcja i bunkrowcy
Powołując się na informację z internetowego portalu GL(22 czerwca 2012, 10:23), w środę, 20 czerwca o godz. 8 rano w Pniewie prowadzący prace konserwacyjne odnaleźli przedmioty przypominające pociski. Wezwany na miejsce policjant z grupy rozpoznania minersko ? pirotechnicznego potwierdził ten fakt doprecyzowując znalezisko, którego przedmiotem było 10 granatów oraz jeden pocisk od granatnika, wszystko z czasów II wojny światowej.
Robert Tirczakowski 1967-2012
Dotarła do nas kolejna smutna wiadomość... jak donosi portal historii ożywionej dobroni.pl
Suniemy sobie z plecakami przez Pczelinoje w stronę meteostacji. Już prawie wychodzimy z wioski , jak słyszymy ,ze jakaś babka krzyczy ?Riebiata!!!? i biegnie za nami. Jak się okazuje wraz z mężem prowadza tu schronisko i koniecznie chce nam je pokazać. Polowanie na turystę okazało się skuteczne - miejsce nam się na tyle podoba, że decydujemy się zostać.
|
Zaproszenie na VIII Piknik Forteczny na Dąbrowieckiej Górze Na internetowej stornie naszych znajomych ze Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" pojawiło się takie oto ogłoszenie:
Już od jakiegoś czasu prowadzimy rozmowy w środowisku o organizacji konkursu fotograficznego. Miał wystartować w lutym ale nie wyszło. |
- Podziemna Trasa Turystyczna im. 1000-lecia Państwa Polskiego w Kłodzku
- Szczecin - Police 16-18.03
- Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie
- Wielka Brytania - Drakelow Tunnels
- Twierdza Przemyśl
- Twierdza Toruń
- Współpraca z forgotten.pl
- SCHEIK z ekipą u sąsiadów
- M.R.U. zabytkiem.
- Baza Rakietowa Wołkodar koło Trzemeszna